2020 BY KACHA W KUCHNI. POWERED BY WEBWAVE
W garnku gotujemy osoloną wodę, a gdy zacznie wrzeć, wrzucamy do niej makaron i gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu- zwykle jest to 8 do 12 minut w zależności od producenta. Na głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę. Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy, aż się zeszkli. Pieczarki należy oczyścić wilgotną ściereczką, lub obrać ze skórki i pokroić w cienkie plastry. Smażymy je na patelni aż nabiorą złotego koloru. Wtedy dorzucamy przeciśnięty przez praskę lub drobniutko pokrojony czosnek (jeśli wrzucimy go na patelnię wcześniej- zbyt mocno się przysmaży i nabierze gorzkiego smaku).
W międzyczasie kroimy w kostkę ser pleśniowy. Zarówno ser, jak i śmietana powinny mieć temperaturę pokojową. Możemy je wrzucić do małego rondelka i podgrzewać na niewielkim ogniu przez kilka minut stale mieszając, aż do uzyskania jednolitej masy. Ja często pomijam rondelek i roztapiam ser bezpośrednio na patelni, na której mam już podsmażone pieczarki. W tym celu najpierw na rozgrzaną patelnię wlewam kilka łyżek wody z gotującego się makaronu. Dzięki temu wszystkie małe kawałeczki, które przywarły do dna patelni znajdą się z powrotem w naszym sosie, nadając mu głębię smaku. Jednocześnie kilka łyżek tej samej gotującej się, osolonej wody wlewam bardzo powoli do śmietany, którą jednocześnie cały czas mieszam, aby ją zahartować. Zmniejszam ogień pod patelnią i wlewam na nią zahartowaną śmietanę oraz dorzucam rozdrobniony ser. Wszystko delikatnie mieszam, żeby składniki połączyły się w jednolitą masę. Ser, w miarę roztapiania, będzie zagęszczał sos, więc konieczne może się okazać dolanie jeszcze kilku łyżek wody. Całość zostawiamy na małym ogniu przez ok 5 minut, aż ser się całkowicie roztopi. Doprawiamy pieprzem i, jeśli jest taka potrzeba, solą, ale ostrożnie- sery z niebieską pleśnią są zazwyczaj dość słone.
Ugotowany makaron odcedzamy, ale nie płuczemy zimną wodą, tylko od razu wrzucamy na patelnię. W tym samym momencie dorzucamy świeży szpinak i wszystko mieszamy, aż makaron pokryje się sosem, a liście nieco zmiękną. Podajemy gorące.
Dania makaronowe należą do moich ulubionych. Mogę je jeść w każdej ilości i w każdej postaci. Należy jednak trzymać się żelaznej zasady, że makaronu nie wolno przegotować. Musi być al dente, czyli stawiać lekki opór zębom przy gryzieniu. Jeżeli po ugotowaniu, zamierzamy makaron jeszcze zapiekać, powinien być nawet twardszy niż al dente. Nie ma nic gorszego niż rozgotowane kluchy.
Podstawę tego przepisu stanowi ser z niebieską pleśnią, typu Roquefort. Oczywiście możecie oryginalny francuski ser owczy zastąpić polskim zamiennikiem z mleka krowiego (typu Rokpol), ale im lepszej jakości składnik zastosujecie, tym smaczniejszy będzie efekt końcowy
Składniki na 4 porcje:
1 cebula
2 ząbki czosnku
200g pieczarek
200g sera z niebieską pleśnią
200g śmietany 18%
150g świeżych liści szpinaku
1 łyżka oliwy z oliwek do smażenia
Sól, pieprz do smaku
Makaron typu linguine (ok 120-150 g suchego makaronu na porcję)