2020 BY KACHA W KUCHNI. POWERED BY WEBWAVE

 Skoro danie ma przynieść orzeźwienie w upalny dzień, zadbajmy o to, aby wszystkie składniki sałatki były dobrze schłodzone. Na talerzu układamy porwane sałaty, pomidora pokrojonego w kostkę oraz krążki cebuli. W rondelku podgrzewamy na małym ogniu ocet z sokiem z cytryny i brązowym cukrem i pilnujemy, aby nie zaczął wrzeć. Od czasu do czasu potrząsamy rondelkiem, aby rozpuścić cukier. W ciągu kilku minut płyn powinien się zredukować mniej więcej o połowę- w efekcie otrzymamy gęsty, klejący słodko- kwaśny sos o głęboko brązowym kolorze. Zostawiamy go na chwilę do przestygnięcia. W tym czasie arbuza kroimy na mniejsze kawałki dowolnego kształtu, a truskawki w plasterki. Układamy na sałacie i oprószamy pokruszonymi kawałkami sera feta. Na wierzchu rozsypujemy listki świeżej mięty. W tym przepisie świeże zioła są niezbędne, nie da się ich zastąpić suszonymi. Jeżeli nie macie mięty, sprawdzi się również bazylia. Całość skrapiamy oliwą z oliwek i lekko przestudzonym kremem balsamicznym. Jemy od razu, a jeśli nie jest to możliwe- sałatkę do czasu podania przechowujemy w lodówce.

Niech Was nie zwiedzie tytuł dzisiejszego wpisu. Wbrew pozorom, tematem nie jest przepis na sałatkę owocową. Oczywiście i po takie chętnie sięgamy latem, ale dzisiaj mam dla Was pomysł na sałatkę wytrawną, z wykorzystaniem letnich owoców jako orzeźwiających dodatków, które nadadzą daniu słodyczy,  ale nie zmienią go w deser. W przepisie tym wykorzystałam dwa dobrze znane klasyczne połączenia: truskawki i ocet balsamiczny, a także arbuz, mięta i ser feta. Zestaw ten stworzył niesamowitą kombinację smaków: słodkiego, kwaśnego i słonego. W efekcie powstało przepyszne, świeże danie, świetnie nadające się na letni lunch na upalny dzień, do zjedzenia w towarzystwie dobrze schłodzonej lemoniady.

Składniki:

Mieszanka dowolnych sałat

1 duży mięsisty pomidor

1 mała czerwona cebula

4-5 truskawek

100g arbuza

100g sera feta

Garść świeżych liści mięty

2 łyżki oliwy z oliwek

3 łyżki octu balsamicznego*

2 łyżki soku z cytryny*

1 łyżeczka brązowego cukru*

*możecie też skorzystać z gotowego kremu balsamicznego, czyli już zredukowanej i zagęszczonej glazury na bazie octu balsamicznego, aromatyzowanej na przykład truskawkami, który znajdziecie w sklepach na stoiskach z octami.