2020 BY KACHA W KUCHNI. POWERED BY WEBWAVE
Pierwszym krokiem jest zarobienie kruchego ciasta, które musi się chłodzić co najmniej przez godzinę. Można je przygotować poprzedniego wieczoru i zostawić na noc w lodówce, a nawet przygotować je z dużym wyprzedzeniem i zamrozić.
Do dużej miski przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia, cukier waniliowy i sól. Jajka rozbijamy ostrożnie i rozdzielamy żółtka od białek. Białka posłużą nam do dekoracji ciastek, natomiast żółtka wbijamy do drugiej miski, do której wsypujemy również drobny cukier. Zaczynamy ucierać, stopniowo wlewając śmietanę. Masę ucieramy aż uzyska biały kolor i jednolitą konsystencję emulsji. Dobrze schłodzone masło dzielimy na mniejsze kawałki i dorzucamy do mąki, szybko zagniatając za pomocą widelca lub ubijaczki do ziemniaków. Możemy też użyć robota kuchennego, ważne, by ciasto się nie zagrzało . Następnie dolewamy do miski masę jajeczną i jeszcze raz szybko wyrabiamy, tym razem już za pomocą rąk. Gotowe ciasto dzielimy na 2 lub 4 porcje, owijamy ściśle folią spożywczą i chowamy do lodówki do schłodzenia.
Jeżeli używamy mrożonego ciasta, należy je wyjąć z zamrażarki kilka godzin, lub noc przed pieczeniem i rozmrażać je w lodówce. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy partiami na blacie podsypanym mąką, na grubość około 0,5cm. Ciastka wycinamy w dowolne kształty, u mnie na przykład nie może zabraknąć gwiazdek, księżyców i choinek, ale nie ma to przełożenia na smak ciastek, co najwyżej na prędkość ich pieczenia- im bardziej powycinany kształt, tym szybciej jego krawędzie się zrumienią. Każde ciastko smarujemy pędzelkiem umoczonym w białku, a następnie oprószamy grubymi kryształkami cukru. Układamy na blaszce i pieczemy przez około 12- 15 minut w temperaturze 180oC, w zależności czy wolicie je bardziej blade, czy mocno wypieczone.
Ciastka po upieczeniu należy całkowicie wystudzić. Przechowywane w szczelnym, suchym pudełku, mogą leżeć w spiżarni nawet pół roku. O ile oczywiście zdołacie się powstrzymać ;)
Okres Świąt Bożego Narodzenia nierozerwalnie kojarzy mi się z jedzeniem. Przygotowywane według tradycyjnych rodzinnych receptur, na wiele dni przed Wigilią, niektóre potrawy mają w sobie niezwykłą moc przywoływania wspomnień i wprawiania w radosny, spokojny nastrój. Kruche ciasteczka z cukrem są niewątpliwie jedną z potraw, której nie może zabraknąć na naszym wigilijnym stole, robiłam je z Babcią już jako mała dziewczynka i każdego roku podtrzymuję tę tradycję. Zazwyczaj przygotowuję je już w połowie grudnia i to w dużych ilościach, tak aby mieć pewność, że nie zabraknie ich w trakcie Świąt i przez cały kolejny miesiąc. Mamy w Rodzinie taką niepisaną zasadę, że pozostałe po Świętach ciasteczka wędrują do pudełka i jako bagaż jadą z nami na zimowe ferie, gdzie świetnie sprawdzają się jako przekąska na stoku narciarskim lub pieszej wycieczce.
Składniki:
3 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki (ok 10g) cukru waniliowego
2 łyżeczki (ok 10g) proszku do pieczenia
Szczypta soli
1 paczka (200g) zimnego masła
1/2 szklanki drobnego cukru
3 łyżki śmietany 18%
4 jajka
Cukier kryształ do dekoracji