2020 BY KACHA W KUCHNI. POWERED BY WEBWAVE
Na dużą, rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę z oliwek i podsmażamy na niej cebulę pokrojoną w kostkę. Dodajemy odsączoną ciecierzycę, a następnie wsypujemy przyprawy. Gdy zaczną wydzielać silny aromat- zalewamy wszystko rozdrobnionymi pomidorami wraz z sokiem. Chwilę podsmażamy, aż sos lekko zgęstnieje, wrzucamy liście szpinaku, delikatnie mieszamy go z pomidorami, po czym łyżką robimy w masie małe zagłębienia. Wbijamy do nich ostrożnie jajka i oprószamy solą i pieprzem. Wszystko przykrywamy pokrywką, zmniejszamy płomień pod patelnią i zostawiamy na 6-8 minut, aż jajka się zetną i ugotują w sosie pomidorowym. Podajemy na patelni, na której szakszuka się smażyła, obsypanej świeżą zieleniną.
Szakszuka przywędrowała do nas z Bliskiego Wschodu i co najmniej kilka krajów rości sobie prawo do oryginalnego przepisu. Zapewne ilu kucharzy, tyle przepisów na szakszukę, ale tym, co łączy je wszystkie jest zastosowanie kilku niezmiennych składników: jajek, pomidorów, cebuli i kminu rzymskiego. Reszta zależy już od fantazji przyrządzającego, jak również od zawartości jego lodówki i spiżarni. Ja sama nie trzymam się nigdy ściśle jednego zestawu produktów, ale wiem jedno: porządna porcja szakszuki, pachnąca wschodnimi przyprawami w niedzielny poranek to poważna konkurencja dla naszej tradycyjnej jajecznicy.
Składniki dla 2 osób:
1 cebula
1 puszka (400g) pomidorów
4 jajka
200 g ugotowanej ciecierzycy (może być z puszki)
Garść świeżych liści szpinaku
1 łyżeczka kminu rzymskiego (kuminu)
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka papryki ostrej
Sól i pieprz do smaku
Oliwa do smażenia
Świeża kolendra, szczypiorek lub natka pietruszki do posypania