2020 BY KACHA W KUCHNI. POWERED BY WEBWAVE
Zaczynamy od przygotowania bulionu warzywnego. Możecie skorzystać z mojego przepisu znajdującego się tutaj. Gdy bulion jest gotowy, należy go przecedzić, żeby pozbyć się wszystkich warzyw i uzyskać klarowny, przezroczysty płyn. Jeżeli korzystacie z gotowego bulionu, możecie pominąć ten krok i zacząć od przygotowania składników które pojawią się w zupie.
Na początek należy namoczyć glony. Suche pocięte glony wrzucamy do miski i zalewamy zimną wodą, tak aby były w całości zanurzone. W zaledwie kilka minut zobaczycie, jak pierwotnie suche i prawie czarne wiórki nabierają żywego zielonego koloru i zwiększają swoją powierzchnię kilkukrotnie. Podobnie postępujemy z grzybami shitake. W obu przypadkach namaczanie powinno trwać ok 20 minut lub dłużej.
Gorący bulion doprawiamy sosem sojowym i octem ryżowym do smaku. W zależności od upodobań możemy go zaostrzyć, dodając pokrojoną drobno papryczkę chili (ja pomijam ten krok). Podgrzewamy aż będzie gorący, ale nie zagotowujemy.
Imbir obieramy i kroimy w cienkie słupki. Marchewkę i seler naciowy kroimy w cienkie plastry. Namoczone grzyby shitake kroimy w cienkie paski. Na patelni rozgrzewamy olej sezamowy i wrzucamy pokrojone warzywa, imbir oraz grzyby. Smażymy przez 2 – 3 minuty, co chwilę mieszając, na dużym ogniu. Warzywa muszą zachować chrupkość. Jeżeli nie macie
grzybów, można je zastąpić pieczarkami – wtedy również kroimy je w podłużne plastry o podsmażamy na patelni razem z resztą składników. W międzyczasie gotujemy makaron ryżowy zgodnie z przepisem na opakowaniu (zazwyczaj należy go zalać wrzątkiem i poczekać 3 minuty aż zmięknie). Jajka gotujemy na twardo, lub pół- twardo, w zależności od upodobań.
Do miseczek nakładamy po porcji makaronu ryżowego oraz po kilka kawałków glonów. Następnie nakładamy podsmażoną marchew, seler, grzyby i imbir, tak, aby w każdej misce znalazło się po kilka kawałków każdego składnika, dokładamy po garści kiełków fasoli mung oraz jajka podzielone na połówki. Całość zalewamy gorącym bulionem. Na wierzchu posypujemy poszatkowaną drobno dymką i czarnym sezamem. Skrapiamy delikatnie olejem sezamowym i możemy podawać.
Przepisów na zupy inspirowane kuchnią azjatycką są setki. Jedne bardziej à la ramen, inne bardziej typu miso, jeszcze inne w stylu pho. Nie jestem ekspertem i nie zamierzam udawać, że potrafię je zawsze odróżnić, zwłaszcza, że ilu kucharzy, tyle wersji przepisów na każdą z tych zup. Ja sama nie mam jednego przepisu, którego zawsze bym się trzymała, a to z tej prostej przyczyny, że o smaku tego dania decyduje dobór dodatków, które ciągle zmieniam. Generalnie im więcej dodatków, tym lepiej, więc zachęcam Was do eksperymentowania na własną rękę. Poniższy przepis może posłużyć jako baza.
Składniki na 4 porcje:
1 litr bulionu warzywnego
1 opakowanie makaronu ryżowego
1 duża marchew
2 łodygi selera naciowego
4 suszone grzyby shitake
2 łyżki suchych glonów wakame
4 jajka
1 cebulka dymka
Garść kiełków fasoli mung
Kawałek świeżego imbiru
100ml sosu sojowego
30ml octu ryżowego
1 papryczka chili (opcjonalnie)
2 łyżki oleju sezamowego + kilka kropel do polania gotowego dania
Czarny sezam do posypania gotowego dania